KPCK, szkoła z 20-letnią tradycją,
otwiera drzwi i zaprasza na pokazy
- Szczegóły
- Utworzono: 4 marzec 2013
Zespół Szkół Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kształcenia w Bydgoszczy - Pomorskie Liceum Ogólnokształcące i Pomorskie Technikum Gastronomii i Hotelarstwa - serdecznie zaprasza na DRZWI OTWARTE, które odbywać się będą w siedzibie szkoły przy ul. Bełzy 2 w Bydgoszczy (przy rondzie Toruńskim). Najbliższe spotkanie z uczniami i nauczycielami Pomorskiego Liceum Ogólnokształcącego oraz Pomorskiego Technikum Gastronomii i Hotelarstwa, nad którymi patronat sprawuje nasza uczelnia, odbędzie się 13 marca 2013 r w godz. 10.00-13.00. Na odwiedzających czeka szereg atrakcji, m.in. pokazy kulinarne, ratownictwa medycznego, aranżacji stołów, taneczny, kelnerski, ciekawostki z fizyki i techniki oraz wiele innych. Kolejne terminy spotkań w ZS KPCK to 21 marca i 9 kwietnia 2013 r.
Dlaczego warto przyjść do KPCK?
Pomorskie Liceum Ogólnokształcące i Pomorskie Technikum Gastronomii i Hotelarstwa to szkoły, w których:
• uczniowie czują się bezpiecznie - szkoła jest monitorowana,
• panuje przyjazna atmosfera,
• tworzy się mało liczne klasy, co sprzyja podmiotowemu traktowaniu uczniów, a więc nikt nie ginie w tłumie,
• pracuje wysoko wykwalifikowana i zaangażowana kadra nauczycielska; cierpliwa, konsekwentna, wyłaniająca talenty, podchodząca indywidualnie do ucznia,
• system nauczania sprzyja rozwojowi twórczych postaw, aktywności, przedsiębiorczości, wzmacnianiu motywacji do nauki,
• odbywają się fakultety z przedmiotów maturalnych, zajęcia dodatkowe przygotowujące do egzaminów zawodowych oraz poszerzające zagadnienia profilów nauczania,
• organizuje się wycieczki klasowe, wyjazdy tematyczne związane z przedmiotami nauczania np. pokazy w toruńskim Planetarium, warsztaty w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku, itp.,
• rozwija się zainteresowanie kulturą i sztuką – wyjścia do kina, teatru, muzeum, spotkania z ciekawymi ludźmi.
Ponadto:
• zapewniamy profesjonalną opiekę psychologiczno-pedagogiczną, szczególnie uczniom samotnym, zagubionym, z różnymi kłopotami w przystosowaniu się do otoczenia i zaakceptowania środowiska koleżanek i kolegów,
• kształtujemy szacunek do tradycji rodzinnych,
• pogłębiamy poczucie więzi z ojczyzną, współodpowiedzialności za jej losy, troski o nią,
• doskonalimy kulturę słowa, dbamy o poprawną polszczyznę,
• kładziemy nacisk na życie według zasad savoir-vivre’u.
Kilka słów o szkole, nakreślonych przez mgr Marię Kamińską, Zastępcę Dyrektora Zespołu Szkół Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kształcenia:
Wspomnienia, wspomnienia …. Czas płynie nieubłagalnie i nie wiadomo kiedy minęło już 20 lat od momentu, gdy 12 lutego 1992 r. został powołany przez Państwo Helenę i Romana Czakowskich prywatny kompleks edukacyjny, noszący obecnie nazwę Kujawsko-Pomorskie Centrum Kształcenia.
Został on utworzony w czasie, gdy pojawiło się zapotrzebowanie na szkołę otwartą, taką, w której uczeń czułby się bezpiecznie, pewnie, gdzie panuje dobra atmosfera, a uczęszczanie do niej jest przyjemnością. Wielu rodziców marzyło o tym, aby edukacja młodzieży odbywała się w przyjaznych warunkach. Gdzie mogliby współdecydować w zakresie doboru treści i form kształcenia, gdzie prawidłowo przebiegają relacje między uczniami a nauczycielami. Uczniowie zdobywają gruntowną wiedzę, a także realizują swoje pasje.
Cóż złożyło się na te dwadzieścia lat?
Jubileusz to czas, w którym dokonuje się podsumowań swojej działalności. Ze spokojem można powiedzieć, że nasi uczniowie zdają wszystkie egzaminy - maturalne oraz potwierdzające kwalifikacje zawodowe. Wygrywają liczne konkursy, turnieje sportowe, biorą udział w różnych imprezach, pokazach i warsztatach.
Czują się w szkole pewnie i bezpiecznie, nie są narażeni na przykre sytuacje. Absolwenci chętnie wracają do nas, opowiadają swoje losy.
Mało liczne klasy sprzyjają podmiotowemu traktowaniu uczniów. Tu, nikt nie ginie w tłumie. Każdy ma okazję doskonalić swoje umiejętności, gdyż system nauczania sprzyja rozwojowi twórczych postaw, aktywności, przedsiębiorczości czy sztuce prezentacji.
Nasza szkoła - to nie tylko miejsce, w którym odbywa się proces dydaktyczno-wychowawczy. To spotkanie z młodymi ludźmi, często ambitnymi, czasem samotnymi i zagubionymi, zmagającymi się z trudami codzienności.
To terytorium żaków, pełnych fantazji i pasji życia, szukających nowych rozwiązań, dróg, z całym swoim własnym, ciekawym światem wymykającym się obowiązującym regułom i nie dającym się wepchnąć w schematy szkolne.
To obszar nieustannych dyskusji, polemik, potyczek słownych, pełnych z pozoru zdumiewająco bezsensownych stwierdzeń – lecz po dłuższym i wnikliwym przemyśleniu – trzeba przyznać nie pozbawionych głębokich treści.
To miejsce niesłychanie zaangażowanych nauczycieli, wytrawnych pedagogów, wyławiaczy talentów, cierpliwych, wytrwałych, konsekwentnych, pełnych zrozumienia dla młodzieńczych szaleństw, odpornych na najbardziej genialne sztuczki uczniów.
Przez te lata przewinęło się w tym budynku tysiące uczniów. Wśród nich można było zauważyć niepowtarzalne indywidualności, pasjonatów, kolekcjonerów, sportowców, prymusów, obserwatorów, badaczy, ale byli również tacy, dla których nauka nie była pasją.